Kilka słów o gadżetach w firmie logistycznej
08 grudzień 2021

Kilka słów o gadżetach w firmie logistycznej

Ryk silnika o mocy kilkuset koni mechanicznych, głośny świst turbiny i 40 ton poruszających się na 18 kołach. Właśnie tak można opisać samochody ciężarowe z naczepą, stanowiące główny element firm transportowych, bez których o działalności spedycyjnej nie byłoby żadnej mowy. Logistyka w Polsce jest na naprawdę dobrym poziomie, jeśli chodzi o jej prosperowanie, a tym samym przedsiębiorstwa muszą się liczyć z ogromną konkurencją. Zarówno duże, jak i małe firmy walczą o „przetrwanie” i są w stanie zrobić niemalże wszystko, by nawiązać dobrą relację z klientami. To zresztą jeden z głównych powodów, dla których po wystawieniu ogłoszenia dotyczącego przewozu towaru na giełdzie transportowej potrafi ono zniknąć nawet po… kilku sekundach! No dobrze, a w jaki sposób w takim razie można wypromować swoje przedsiębiorstwo? To nie takie trudne — przydadzą się gadżety reklamowe. O tym, co jest do wyboru, przeczytacie w poniższym wpisie — zachęcamy do lektury!

Gadżety? A na co to komu…

Niektórym może się wydawać, że różnego rodzaju gadżety są dla klienta czymś… po prostu bezsensownym. Czy tak w istocie jest? Absolutnie nie, a argumentem na to jest tak zwana reguła wzajemności. To opisywane w psychologii społecznej zagadnienie dotyczy relacji międzyludzkich, a konkretniej zasad, według których należy odwdzięczyć się osobie za dobry uczynek albo podarunek. Reguła ta działa naprawdę bardzo silnie, a nabywana jest na bardzo wczesnym etapie socjalizacji. Co ciekawe, niektórzy uważają, że ma ona związek z setkami tysięcy lat rozwoju człowieka w małych grupach społecznych. A co ma to wspólnego z biznesem? W momencie, gdy klienci zostaną obdarowani drobnym upominkiem, będą odczuwać nieodpartą potrzebę… odwdzięczenia się! Tym samym wzrośnie szansa na to, że dana osoba skorzysta z usług albo zdecyduje się na zakup produktu. A jak sprawa wygląda, gdy mowa o firmie transportowej? Gadżety i drobne upominki przydadzą się, aby podtrzymać dobre relacje z kontrahentami, na przykład wręczając je z okazji rocznicy współpracy, świąt czy urodzin któregoś z pracowników, a nawet samego prezesa.

Pomysły na transportowe upominki

Jeżeli chodzi o branżę transportową, to przygotowanie tematycznych upominków wcale nie jest takie trudne, jak mogłoby się niektórym wydawać na pierwszy rzut oka. Co jest do wyboru? Nie ma co ukrywać, na pierwszym miejscu plasuje się motyw samochodów ciężarowych. Idealnym przykładem mogą być teczki ofertowe z grafiką „tira” oraz logo firmy. Kiedy coś takiego się przyda? Na przykład podczas wysyłania ofert transportowych albo umów spedycyjnych. A co, gdyby tak dołączyć do zestawu długopisy reklamowe? To bardzo praktyczne rozwiązanie, bo klient od razu po otwarciu przesyłki będzie mieć możliwość podpisania dokumentów, a na dodatek logo przedsiębiorstwa na 100% zapadnie w jego pamięci!

Wcześniej przedstawione zamysły będą doskonałym pomysłem, jeśli chodzi o podtrzymanie relacji. A co z nowymi klientami? Jeszcze lepszym rozwiązaniem okażą się bogatsze upominki! Smycze reklamowe, pendrive z grawerem, koszulki, a nawet… model ciężarówki z charakterystycznym malowaniem danej firmy! Czasem zdarza się jednak sytuacja, gdy przedsiębiorstwo staje się patronem jakiejś imprezy, a tym samym ją współfinansuje. Mogą to być zawody sportowe, różnego rodzaju konkursy, a nawet i koncerty. Upominki i gadżety w takim przypadku będą strzałem w dziesiątkę dla laureata! A czy takie „dodatki” przydadzą się w samej firmie? Mówiąc krótko — tak! Kierowcy mogą na przykład nosić na co dzień t-shirt z logo, a poranną kawę popijać z firmowego kubka, na którym umieszczono adresowe i kontaktowe dane spedycji. Poza tym wszelkie dokumenty, jak listy przewozowe czy „CMR-ki” kierowca mógłby przecież podpisać specjalnie przygotowanym długopisem!

Jak widać, gadżety w przedsiębiorstwach logistyczno-spedycyjnych to bardzo ważna sprawa. Pozwolą na wypromowanie firmy, a na dodatek klienci będą wiedzieć, że mają do czynienia z profesjonalnym przewoźnikiem dopinającym każdą kwestię na ostatni guzik. A może tak jeszcze jeden sposób — nieco… podchwytliwy? Chodzi o mleczne krówki umieszczone w miseczce na biurku w „centrum dowodzenia” spedytorów, czyli w biurze. Każdy klient może się nimi bez problemu poczęstować. Nic dodać, nic ująć — przez żołądek do serca...